Douce France

Przedstawiamy Douce France — pieszczotliwie nazywaną „Delikatnym Olbrzymem” — 42,2-metrowy katamaran żaglowy typu szkuner, który przekracza granice zwykłego luksusu i na nowo definiuje sztukę żeglowania. Największy na świecie katamaran żaglowy tego typu nie jest po prostu jachtem — to pływający hołd dla wyrafinowania, osiągów i rzadko spotykanego komfortu, który nie krzyczy, lecz szepcze.

Jej sylwetka potrafi zatrzymać czas. Smukłe, architektoniczne linie rozciągają się nisko i dumnie nad horyzontem — Douce France zdaje się być uformowana nie tylko z myślą o szybkości, ale i o uwodzeniu spojrzeń. Rozległy pokład zaprasza do beztroskiego lenistwa — zalany słońcem, przewiewny, z częścią rufową przeznaczoną do opalania oraz trampolinami na dziobie, które aż proszą się, by położyć się na nich i poczuć bryzę oceanu. Każdy detal zdaje się szeptać: „zostań jeszcze chwilę, odetchnij głębiej”.

Wewnątrz doświadczenie staje się jeszcze bardziej wyjątkowe. Jacht może gościć do dwunastu osób w sześciu kabinach, wykończonych w jasnym drewnie jaworowym — chłodnym i kojącym, niczym cisza galerii sztuki. Cztery z nich są modułowe i mogą zostać przekształcone z łóżek pojedynczych w małżeńskie królewskie — drobny luksus, który robi ogromną różnicę. Każda kabina, o powierzchni około szesnastu metrów kwadratowych, posiada własną łazienkę z oddzielnym prysznicem i toaletą oraz biurko, które w razie potrzeby staje się toaletką — funkcjonalność spotyka elegancję w doskonałej harmonii.

Wnętrze jachtu to symfonia subtelności. Wykończenia z mahoniu i palisandru dodają wnętrzom ciepła i szlachetności, a obły dach nad pokładem zapewnia panoramiczne, filmowe widoki morza z każdej strony. W przestronnym salonie znajduje się prywatne biuro oraz kameralna biblioteczka — ciche sanktuarium dla tych, którzy wolą wypoczywać z nutą refleksji.

Ale Douce France to nie tylko przystań spokoju — to także żywioł w ruchu. To jacht stworzony z myślą o osiągach, płynący z gracją z prędkością 10 węzłów, a dzięki niewielkiemu zanurzeniu może wpływać do zatok i miejsc, które wciąż pozostają dziewicze i niedostępne dla większości superjachtów. Z nią dzikie staje się osiągalne. Nieskażone — waszym placem zabaw.

Na pokładzie przygoda i spokój żyją obok siebie. Czy to nurkowanie wśród raf, wędkarstwo sportowe, sporty wodne, czy po prostu odpoczynek pod baldachimem gwiazd — Douce France nie oferuje tylko możliwości, lecz całe nastroje, momenty i opowieści czekające na rozwinięcie. To nie jest tylko rejs. To scena, na której rodzą się wspomnienia.

Nie chodzi więc o to, dokąd popłyniecie. Chodzi o to, jak się tam poczujecie. A na pokładzie Douce France, nie tylko będziecie żeglować — poczujecie, że jesteście na właściwym miejscu.